trwa inicjalizacja

sobota, 16 sierpnia 2014

Japońskie słodycze

  Japonia od wieków fascynuje Europejczyków. To zakątek świata, gdzie nowoczesność miesza się z wielowiekowymi tradycjami. Kraj nowinek technicznych, starych świątyń oraz wspaniałego jedzenia. Wśród niezliczonych smakołyków w życiu mieszkańców Archipelagu Japońskiego szczególna rolę odgrywają słodycze. Większość japońskich słodyczy produkowana jest z ryżu (mąka ryżowa), zielonej herbaty i czerwonej fasoli - ADZUKI.



Adzuki ma bardzo dużo białka i mało tłuszczu. Zaliczana jest do tzw. SUPER FOODS, czyli  pokarmów, które wyróżniają się spośród innych wysokimi wartościami odżywczymi. Jako nadzienie słodyczy zazwyczaj występuje w postaci pasty fasolowej, tzw. an. Anko otrzymujemy poprzez gotowanie i ucieranie fasoli.

  Słodycze służą nie tylko zaspokojeniu apetytu łasucha, są najczęściej związane ze świętami, obchodami i rytuałami, np. istnieje zwyczaj rzucania ciasteczkami w świątyniach lub podczas budowy nowego domu – jest to oznaka powodzenia.

Słodycze dzielą się na:
-Yogashi (słodycze w stylu europejskim) 
-Wagashi (słodycze japońskie) te z kolei dzielą się na Namagashi, Han Namagashi i Higashi.

Wagashi to tradycyjne japońskie słodycze, które są często podawane z herbatą, zwłaszcza typy wykonane z mochi, ANKO (azuki pasta fasoli) i owoce. Wagashi zazwyczaj wykonane  są ze składników roślinnych, (wspaniała alternatywa dla osób, które dbają o linię i jednocześnie nie mogą żyć bez słodkości. Żadnej smażeniny, tłustej śmietany, pozbawione glutenu, zawierające cukier tylko ten brązowy). Na dobór smakołyków wpływa między innymi pora roku lub konkretny miesiąc oraz to, czy podawana jest „herbata lekka” (usucha), do której podaje się „słodycze suszone” (higashi), czy „herbata gęsta” (koicha), której zwykle towarzyszą „słodycze surowe/świeże” (namagashi).


Japończycy przywiązują bardzo dużą uwagę do wyglądu słodyczy. Nawiązując przez to do świąt, pór roku. Przyciągają wzrok swoją niezwykle barwną kolorystyką. Deserki przypominają piękne, malutkie dzieła sztuki.


  Najważniejszym, najbardziej popularnym ciasteczkiem, a równocześnie najstarszym jest ciasteczko mochi. Jego receptura jest bardzo prosta jest to nic innego jak ugotowany kleisty ryż, który następnie ubijany jest w wielkich kadziach. Jest on niesłodzony o delikatnym, naturalnym smaku. Z tego ryżu po ubiciu formuje się niewielkie okrągłe lub kwadratowe ciasteczka, które mogą być łakociem samym w sobie, lub stanowić bazę dla innych słodyczy" .


Chimaki mochi - słodkie ryżowe kluski owijane liśćmi bambusa (jada się specjalnie przygotowane na Dzień Chłopców ).

Kashiwa mochi - mochi zawinięte w liść dębu


Kabuto namagashi - mochi w kształcie hełmu samuraja nadziewane pastą z czerwonej fasoli azuki.


Taiyaki - potrawa kształcie ryby z jajecznego ciasta pieczonego w specjalnej gofrownicy.


  Innym popularnym dodatkiem do japońskich słodyczy jest pasta ze słodkiej fasoli. Najczęściej jest to pasta wykonana z fasoli azuki, gotowana z odrobiną cukru lub miodu.
Przy wyrobie łakoci, Japończycy nie zapominają o najważniejszym elemencie - wiśniach, jednak zważając na sezonowość słodyczy, te dostępne są jedynie wiosną. Jednak i tu Japonia zaskakuje, o do wyrobu słodkości wykorzystywane są wszystkie elementy pozyskiwane z wiśni, poza jej owocami.

Amanatto: dusszone Azuki fasoli lub innych ziaren z cukrem i suszy.


Wagashi są klasyfikowane zgodnie z metodą produkcji wilgotności.  Zawartość wilgoci jest bardzo ważna, ponieważ ma wpływ na datę przydatności do spożycia.

  Namagashi to rodzaj Wagashi, co jest ogólnym terminem na przekąski stosowanych w japońskiej ceremonii herbaty. Namagashi może zawierać galaretki owocowe, inne żelatyny jak Kanten.



  Całą gamę nietypowych produktów, z których korzystają japońscy cukiernicy uzupełnia sproszkowana, zielona herbata matcha. Ciasteczka, puddingu, a nawet czekoladki z jej dodatkiem zachwycają niezmiennie pięknym pistacjowym kolorem. Sproszkowana zielona herbata skradła również serca europejskich cukierników, gdyż pozwala nadawać słodyczom piękne odcienie zieleni, bez dodawania sztucznych barwników.





  Wyczucie Japończyków na smak słodki, jest zupełnie inne niż nasze. Słysząc słowo słodycze myślimy o czekoladzie, ciastkach, cukierkach. Natomiast Japończyk słysząc słowo słodycz myśli o czymś znacznie bardziej stonowanym w smaku. Dla wielu Europejczyków słodycze japońskie wydają się bardzo delikatne, czasem nawet mdłe w smaku.

  Cukiernictwo w Japonii sztuka, a sposób podania słodyczy świadczy o poziomie kultury i obycia. Kompozycja musi być gustowna i harmonijna - kształt, kolor, faktura i zapach są równie istotne jak smak. Słodycze w Japonii są przyrządzane w formie maleńkich porcji - zgodnie z wyznawaną przez Japończyków zasadą, że jedzenie sprawia przyjemność tylko, kiedy czujemy lekki niedosyt. Duże porcje wywołują odwrotny efekt.


Dziękuję !
~Nyaan =^.^=

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz